Urban Team's Site

<...:::Urban Team's Site:::...>

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2008-02-29 17:34:24

prosiacz3k

Bezduszny Admin

9076182
Zarejestrowany: 2008-02-13
Posty: 100000008
Punktów :   22 
Muzyka: : Metal

Assassin's Creed

Assassin's Creed



Info:



Producent: Ubisoft
Wydawca: Ubisoft
Dystrybutor: Cenega Poland
Premiera Świat: 16 Listopad 2007
Premiera PL: Listopad 2007
Inne Platformy: PC  X360 
Gatunek: Akcja

Nośnik: brak danych | Tryby Gry: singleplayer
Wymagania wiekowe: 16 lat | Cena: brak danych



Opis:



Assassin's Creed jest grą akcji stworzoną przez autorów słynnego Prince Of Persia: Piaski Czasu. Programiści studia Ubisoft największy nacisk kładą na elementy związane ze skradaniem się oraz cichą eksterminacją przeciwników.

Akcja programu rozgrywa się w czasach trzeciej wyprawy krzyżowej, dowodzonej przez króla Ryszarda Lwie Serce. Głównym bohaterem jest płatny zabójca Altaira, należący do tajnego klanu morderców. Jako że nie przejmuje się on wydarzeniami politycznymi, i nie posiada upodobań socjalnych wypełnia wszystkie zlecone mu zadania. Nie ważne kto płaci, najważniejsze że pieniądze są godziwe.

Rozgrywka bardzo przypomina serię Hitman lub Thief. Po przyjęciu zlecenia musimy w jakiś sposób podejść nasz cel i następnie go zlikwidować. Nie ma jednak mowy o bieganiu z łukiem w ręku i strzelaniu do wszystkich napotkanych przeciwników. W grze czeka nas mnóstwo skradania, szukania tajemnych przejść i spacerowania po dachach. Autorzy zadbali aby starcia z wrogami były bardzo efektowne, oddali więc w nasze ręce spory arsenał ruchów oraz oczywiście broni. Sterowanie jest stosunkowo proste, a co za tym idzie efektowne sceny śmierci nie wymagają korzystania z dziesiątek przycisków.

Assassin's Creed zrealizowano przy pomocy w pełni trójwymiarowego silnika graficznego oferującego rozbudowany świat, płynną animację oraz wiele efektów specjalnych. Szczególnie korzystnie wygląda postać głównego bohatera.

Recenzja:



Assassin’s Creed został ogłoszony jako projekt ekskluzywny dla konsoli PLAYSTATION 3. Firma UbiSoft podczas produkcji zdecydowała się jednak na przeniesienie tytułu na konkurencyjną maszynkę Giganta z Redmond i następnie na blaszaki. Edycję dedykowaną Xbox 360 miałem już okazję przetestować, wersja dla Pecetów będzie mieć premierę za kilka tygodni, a w moje ręce całkiem niedawno wpadło wydanie przeznaczone dla posiadaczy PS3. Niestety już na wstępie muszę przyznać, że deweloper się zbytnio nie przyłożył i optymalizacja kodu pozostawia wiele do życzenia. Przygody Altaira na platformie firmy Sony są po prostu mniej płynne, a co za tym idzie nieco mniej efektowne niż na Xbox 360! Więcej konkretnych informacji na temat ogólnego funkcjonowania gry znajdziecie pod koniec niniejszego tekstu, a teraz zajmę się innymi aspektami produkcji, takimi jak choćby jej fabuła!

Historia w Assassin’s Creed jest nieco zamotana i przyznam szczerze, że nie łatwo jest w pełni ogarnąć wszelkie jej zawiłości. Otóż, według naukowców geny ludzkie są w stanie przenosić nie tylko informacje o budowie naszego działa, lecz również pamięć poprzedników. Fenomen ten zwany jest pamięcią genetyczną i właśnie on został wykorzystany aby przygotować fabułę w programie. Głównym bohaterem gry jest młody mężczyzna, którego przodkiem był jeden z największych morderców wszechczasów – Altair. Teraz, nieco tajemnicza grupa ludzi postanowiła złapać chłopaka, podłączyć go do specjalnej maszyny i wyciągnąć jak najwięcej wartościowych dla nich informacji. Oczywiście początkowo nie mamy pojęcia o co biega i dlaczego jesteśmy tak cenną skarbnicą wiedzy. Z czasem motywy grupy okazują się coraz bardziej oczywiste i widzimy sens w naszym działaniu. Niestety nigdy do końca nie udało mi się pojąć całego wątku fabularnego, a stało się tak zapewne za sprawą deweloperów, którzy podczas wywiadów twierdzili, że chcieliby opracować całą trylogię, nie tylko jedną edycję! Zapewne w kolejnych częściach historia zostanie znacznie lepiej wytłumaczona i wszelkie zawiłości znikną! Ciężko też powiedzieć na dzień dzisiejszy w jakich dokładnie czasach rozgrywać będą się kontynuacje, pierwowzór przenosi nas bowiem do lat rozpościerających się pomiędzy 11-tym a 13-tym wiekiem naszej ery. Kolejne edycje mogą wrzucić nas do współczesności, jednak na dzień dzisiejszy nie ma sensu prorokować. Przekonamy się zapewne w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy.

Akcja obecnej edycji toczy się w świecie pochłoniętym przez trzecią krucjatę. Miejscem wydarzeń jest Bliski Wschód, a dokładniej trzy największe miasta tamtych rejonów: Jerozolima, Akka, oraz Damaszek. Altair należący do zakonu asasynów założonego przez człowieka o imieniu Hassan Sabbah, stracił właśnie poważanie wśród swoich panów, był bowiem zbyt dumny, arogancki i myślał, że wolno mu robić co chce. Niestety mylił się i został za swoje czyny surowo ukarany. Teraz próbuje przywrócić utracony honor, wypełniając wiele niebezpiecznych misji, rozrzuconych pośród trzech wspomnianych metropolii. Zadania, jak na prawdziwego asasyna przystało, polegają na wyeliminowaniu kilku niezwykle niebezpiecznych osobistości, które z niezbyt oczywistych dla nas powodów stanowią zagrożenie dla zakonu. Bez zbytniego przeciągania wyruszamy więc na polowanie.

Już pierwsza lokacja w grze zaskoczyła mnie rozmachem, ilością wędrujących ludzi oraz przywiązaniem do szczegółów. Deweloperzy chcieli aby miasta w grze odwzorowane zostały na podstawie historycznych odpowiedników, dlatego też przeglądnęli mnóstwo dzienników, planów oraz rysunków przedstawiających wspomniane powyżej miejsca. Rezultatem ich działań jest wręcz genialnie wyglądający świat, przepełniony nie tylko odpowiednio prezentującymi się jednostkami, lecz również strukturami. Historyczna zgodność jest jeszcze bardziej imponująca kiedy weźmiemy pod uwagę wielkość każdego miasta. Początkujący gracze bardzo łatwo mogą zgubić się pośród wąskich uliczek, dlatego też niezbędne jest wykorzystywanie charakterystycznych punktów widokowych oraz i posiadanie umiejętności orientacji w trzech wymiarach, Altair jest bowiem człowiekiem niezwykle wysportowanym, a co za tym idzie bez problemu wspina się na najwyższą nawet budowlę.

Od wspinaczki powinniście zacząć zwiedzanie każdego nowego miejsca. Kiedy dotrzecie bowiem na szczyt wieży, Altair będzie w stanie zsynchronizować posiadaną mapę z najbliższym otaczającym go światem, znajdując tym samym lokacje w których potrzebna jest nasza ingerencja, osoby posiadające wartościowe informacje oraz wszystkie inne zadania, których możemy się podjąć. Ja wpadając do miasta pierwsze co robiłem, to starałem się wspiąć na każdy punkt widokowy i zsynchronizować mapę w taki sposób, aby całe miasto zostało odkryte. Dopiero wtedy rozpoczynałem przygotowania do wypełnienia zlecenia.

Zanim przejdziemy do realizacji najważniejszego punktu naszej misji, czyli zabicia osoby po którą przybyliśmy. Warto jest się zorientować gdzie znajdziemy delikwenta, czy posiada on dużo ochrony i w jaki sposób najskuteczniej dokonać morderstwa. Sprawa nie jest jednak zbyt łatwa ponieważ strzępy informacji porozrzucane są w wielu miejscach. Aby ułożyć wszystko w jedną, składną całość musimy podsłuchiwać mieszkańców miasta, dokonywać brutalnych przesłuchań oraz kraść wartościowe notatki. Dodatkowo warto także ratować osoby pojmane i torturowane przez strażników. Każdy ocalony mieszkaniec przywołuje swoją rodzinkę, która na znak wdzięczności chroni nas podczas pościgów. Wygląda to tak, że na ulicy staje grupka ludzi, potrafiących skutecznie spowolnić pogoń lub przytrzymać oponentów kiedy jest ich zbyt wielu, aby Altair mógł wyjść ze starcia w jednym kawałku. Myślę, że warto jest uratować jak największą liczbę mieszkańców, każda pomoc jest bowiem potrzebna, szczególnie kiedy spierniczamy przed pędzącymi za nami strażnikami.

Oprócz wymienionych powyżej czynności możemy robić znacznie więcej, wystarczy po prostu pobiegać nieco po mieście i znaleźć sobie zajęcie. Osoby lubiące zbierać różnego rodzaju przedmioty powinny być wniebowzięte, Assassin’s Creed wymaga od nas bowiem biegania po dachach i zaglądania w każdą możliwą dziurę. Znajdują się w nich specjalne flagi, których kolekcjonowanie wymagane jest do przejścia gry w 100%. Prócz flag poszukujemy także innych rzeczy, takich jak choćby miejsc, w których czają się Templariusze. Zatłuczenie całej ich wesołej gromadki zapewnia nie lada satysfakcję.

Choć wszystkie powyższe elementy rozgrywki są ważne i zapewniają mnóstwo przyjemności, najważniejszym etapem każdej misji jest zabicie wyznaczonego celu. Po zebraniu odpowiedniej ilości informacji, zmierzamy w stronę miejsca przesiadywania oszołoma, powoli badamy okolicę i przygotowujemy się do zadania ciosu. Możemy oczywiście, niczym szaleniec podbiegnąć do celu, wyciągnąć miecz i zacząć „łotać” wszystkich stojących na naszej drodze. Ja osobiście wolę jednak powolnie zaplanować akcję i następnie przy pomocy krótkiego ostrza zabić oponenta jednym, mocnym pchnięciem. Idealnym sposobem do realizacji takiego podejścia jest wykorzystanie pomocy mnichów, którzy mogą wejść do wielu miejsc, bez wzbudzania alarmu strażników. Kiedy podejdziemy na odpowiednią odległość, wyskakujemy spośród kamuflażu, zadajemy cios i jak najszybciej staramy się uciec przed oddziałami żołnierzy wroga, lub przetrzeć sobie drogę walką. Sposób czmychnięcia zależny jest tylko i wyłącznie od Waszych preferencji!

Altair jest niezwykle zręcznym człowiekiem i potrafi szybko ukryć się przed ścigającymi go strażnikami. Co jakiś czas, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest jednak zatrzymanie się, wyciągnięcie oręża i stanięcie do walki. W tym momencie mamy do wyboru kilka różnych typów broni. Na pierwszym miejscu jest miecz, przy pomocy którego możemy wyeliminować nawet znacznie liczebniejszą grupę oszołomów. Walka nie polega jednak na typowym siekaniu w przyciski pada, lecz właściwym wymierzaniu każdego ciosu. Początkowo Altair nie jest zbyt dobrym szermierzem, z czasem nabywa jednak wiele przydatnych umiejętności, a wśród nich, niezastąpiony podczas walki – kontratak. Wystarczy, że będziemy stać w miejscu i w chwili, w której przeciwnik zacznie wyprowadzać cios zablokujemy go, wciskając w tej samej sekundzie przycisk ataku. Altair zacznie wywijać kolesiem na wszystkie możliwe strony, realizując wiele bardzo efektownie wyglądających ataków. Obserwowanie naszego asasyna w akcji to prawdziwa gratka i nigdy się nie nudzi!

Prócz wspomnianego przed chwilą miecza, do naszej dyspozycji oddane zostały także inne przydatne graty, takie jak ostrze schowane w miejscu palca u ręki, mały miecz, lub sztylety do rzucania. Pierwsza z wymienionych broni jest niezbędna kiedy chcemy kogoś powalić bez wzbudzania uwagi strażników, druga przydaje się podczas walki z małą grupą oponentów, trzecia natomiast jest niezastąpiona w starciach na odległość. Wędrując dachami budynków niejednokrotnie jesteśmy zmuszeni do wykorzystywania sztyletów, bowiem tylko one są skuteczną bronią w przypadku większej grupy, maszerujących blisko siebie przeciwników. Nie łatwo jest wejść na dach, na którym znajduje się ekipa oszołomów, którzy natychmiast po zauważeniu naszej osoby wyciągają łuk lub miecz i zaczynają wymachiwać nim na wszystkie strony, zrzucając nas tym samym w dół, powodując spore straty, a w wielu przypadkach nawet śmierć.

Choć Altair potrafi poradzić sobie ze sporych rozmiarów grupą żołnierzy wroga, nie jest on jednak nieśmiertelny, a co za tym idzie bardzo często jesteśmy zmuszeni do ucieczki. W takiej sytuacji najlepiej jest się kierować w stronę wozów z sianem, lub też kop z siana, w których możemy się schować i przeczekać najgorętsze momenty. Ucieczka przed ścigającymi przeciwnikami jest jednym z najbardziej emocjonujących momentów rozgrywki. Altair jest bowiem w stanie skakać z budynku na budynek, biegać po pojedynczych palach, wspinać się wykorzystując kraty w oknach lub też występy w murach, przeskakiwać pomiędzy straganami, odpychać przechodniów itd. Pościgi są zrealizowane wspaniale i idealnie podnoszą poziom adrenaliny w krwi gracza!

Przyjemność z biegania po mieście jest znacznie większa, jeśli weźmiemy pod uwagę niezwykle proste i intuicyjne sterowanie wprowadzone do projektu. W zasadzie wszystkie czynności realizujemy przy pomocy kilku przycisków i nie musimy skakać z jednego butonu na drugi aby skutecznie uciekać przed goniącymi nas żołnierzami. Wystarczy w odpowiedni sposób postrzegać środowisko i kierować Altaira we właściwe miejsca w terenie. Sterowanie jest bez wątpienia zadziwiająco proste i pozwala w pełni skupić się na rozgrywce, bez potrzeby pamiętania dziesiątek przycisków.

Niestety pośród wszystkich wspaniałości jakie oferuje Assassin’s Creed znalazłem także kilka klocków, psujących nieco całokształt projektu i obniżających przyjemność z zabawy. Na pierwszym miejscu warto wymienić sztuczną inteligencję przeciwników. Strażnicy potrafią co prawda ścigać Altaira i nie odpuszczą nawet kiedy wybiegniemy na dachy najwyższych budynków, niestety wystarczy wleźć pod kopę siana aby całkowicie zniknął po nas ślad, a pościg został przerwany. Myślę, że znacznie bardziej logicznym rozwiązaniem byłoby dopuszczenie krótkiego poszukiwania i szperania w okolicach ostatniego miejsca, w którym nas widziano. Wówczas pościg byłby jeszcze bardziej emocjonujący, a przeciwnicy robiliby wrażenie inteligentniejszych.

Problemy rodzi także sterowanie, do którego wykorzystujemy w zasadzie jedynie kilka przycisków. Jest ono co prawda intuicyjne i łatwe do opanowania, aczkolwiek Altair nie zawsze robi to, czego od niego wymagamy. Jest to najbardziej kłopotliwe, kiedy znajdujemy na szczycie punktu widokowego i nie możemy z niego zejść ponieważ nasz protegowany z jakiegoś powodu nie chce zsunąć nogi lub ręki w niższe położenie. Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest skok w dół, który oczywiście może zakończyć się śmiercią.

Na koniec muszę jeszcze przyznać, że zadania opracowane na potrzeby gry również nie spełniły wszystkich moich oczekiwań. Ogromna swoboda i możliwość wykonywania wszystkiego na co mamy ochotę powinny zostać znacznie lepiej wykorzystane. Deweloperzy powinni wrzucić do programu więcej bardziej zróżnicowanych misji pobocznych, które swoją konstrukcją mogły by przypominać te ze świata serii GTA. Wówczas grywalność była by jeszcze wyższa i świetny tytuł stał by się genialnym!

Na miano genialnej na pewno zasługuje natomiast oprawa audio-wizualna Assassin’s Creed. Deweloperzy ze studia Ubisoft opracowali wspaniały silnik graficzny, który bez najmniejszych problemów przetwarza ogromne otwarte przestrzenie oraz pełne ludzi ulice miast. Każda lokacja prezentuje się niezwykle efektownie, a przywiązanie do szczegółów historycznych robi ogromne wrażenie. Stojąc na szczycie punktu widokowego obserwujemy całe miasto niezależnie od jego wielkości, widzimy chodzących po dachach przeciwników, odblaski światła słonecznego oraz wędrujące po ziemi cienie chmur. Modele postaci oraz ich animacje również wyglądają świetnie i ciężko znaleźć jakiekolwiek niedociągnięcia. Niestety wersja dedykowana konsoli PS3, sprawuje się nieco słabiej niż edycja przeznaczona na platformę konkurencji. Nawet po zainstalowaniu opublikowanego przez firmę UbiSoft patcha mamy do czynienia z ciągłymi spadkami animacji, które są najbardziej widoczne kiedy znajdujemy się wysoko ponad ulicami miasta. Myślę, że ilość generowanych klatek wielokrotnie spada do poziomu poniżej 20, co na pewno nie jest winą sprzętu, maszynka firmy Sony potrafi przetwarzać bowiem znacznie wyższej jakości obraz – najlepszym przykładem jest gra Uncharted: Drake’s Fortune, która bez wątpienia wygląda lepiej niż Assassin’s Creed i działa również znacznie płynniej. Widać, lenistwo jest domeną dewelopera!

rtyzm i przywiązanie do szczegółów zauważyć można także w dźwięku oraz muzyce. Jak na prawdziwą grę następnej generacji przystało, Assassin’s Creed oferuje sugestywne efekty specjalne, przyjemnie nagraną muzykę oraz bardzo dobrze zrealizowane dialogi. System rozmów w czasie rzeczywistym pozwala na lepsze zintegrowanie się ze światem programu i nie odrywa nas niepotrzebnie od rozgrywki. Niestety nie zawsze możemy wszystko dokładnie usłyszeć bowiem konwersacje okazyjnie zagłuszane są przez odgłosy otoczenia. W takiej sytuacji niezbędne są napisy, aczkolwiek w Assassin’s Creed ich brakuje!

Przygody Altaira to jedna z najlepszych gier akcji na konsole następnej generacji, czyli Xbox 360 oraz PS3. Choć deweloperzy nie wykorzystali w pełni potencjału drzemiącego w stworzonym uniwersum, mamy do czynienia z tytułem znacząco wybiegającym poza jakość oferowaną przez dzieła konkurencji. Już dzisiaj zaczynam odliczać dni do premiery kolejnych części sagi, będą one bowiem krokiem na przód w świecie wirtualnej rozrywki!

Podsumowanie:



Assassin’s Creed to nowa marka stworzona przez firmę Ubisoft. Głównym jej bohaterem jest asasyn zwany Altair, który przy pomocy swoich niezwykłych umiejętności stara się wyeliminować ekipę największych szumowin zamieszkujących Bliski Wschód w czasie trzeciej krucjaty. Gra oferuje ciekawy wątek fabularny, ogromną grywalność oraz niezwykle dopracowaną oprawę audio-wizualną. Próżno szukać równie dopracowanego tytułu o podobnej tematyce, klimacie i jakości wykonania… Po prostu go nie ma!


http://img528.imageshack.us/img528/231/winglnk0ku4.gifprosiacz3khttp://img375.imageshack.us/img375/1693/winglnk0hu2.gif


http://miniprofile.xfire.com/bg/wow/type/2/prosiacz3k.png
http://img.userbars.pl/111/22193.png
http://img.userbars.pl/120/23901.gif
http://img.userbars.pl/114/22732.gif
SK2
IDIOT
...bo powaga zabija powoli...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.footballfans.pun.pl www.gothic-game.pun.pl www.narutomaniak.pun.pl www.recto.pun.pl www.speedwaymanager.pun.pl